Recent Posts
Reborn (V)
*** Rozdział 4 Nie rozumiałem sam siebie. Po cholerę przejmowałem się tym, co robiła i... Czytaj więcej
Reborn (IV)
*** Rozdział 3 Wystarczyła wizyta u fryzjera oraz krótki wypad do sklepu. Zdumiało mnie, jaką... Czytaj więcej
Reborn (III)
*** Rozdział 2 Każda wygrana sprawa napełniała mnie satysfakcją. A im była trudniejsza, tym lepiej.... Czytaj więcej
Reborn (II)
*** Rozdział 1 Nie czułam bólu, a przyjemne ciepło, aksamitną miękkość otulającego mnie nakrycia. To... Czytaj więcej
Reborn (I)
*** Umierałam. Pośrodku pustej drogi, otoczona ciemnym lasem, pod rozgwieżdżonym niebem, umierałam. Czułam, jak słabnę,... Czytaj więcej
Veritas (II)
Już chciała zawrócić, gdy silne ramię opasało jej szyję, zakleszczyło w pozbawiającym tchu uścisku. -... Czytaj więcej
Veritas (I)
*** Bo my pisarze czasami tak mamy, że czegoś nie kończymy i coś zaczynamy... ;-)... Czytaj więcej
Za jakie grzechy! (V)
*** – Miał wypadek. Czy mogłaby pani przyjechać i wyjaśnić kilka spraw? – Proszę podać... Czytaj więcej
Odpowiedzi
BJ
Wszystkiego najlepszego!!! Zdrowia dla Was i Waszych najbliższych. Spełnienia marzeń 🙂
Ciekawych pomysłów, natchnienia i czasu na pisanie (ale nie kosztem czegoś).
Jolka
Nawzajem! I więcej tekstów, bo jakieś posuchy się porobiły. Tłumaczę wszystko pogodą depresyjną, ale można byłoby coś z humorem dla poprawy nastroju ducha. Co? Da się?
Babeczka
Coś optymistycznego 🙂 Dobra, będzie na Walentynki w całości, coby nie czekać.
Babeczka
To nie pogoda. To drugi biznes 🙁