Krewny
Kira po śmierci matki zostaje bez środków do życia. Gościny udziela jej daleki, nigdy nie widziany krewny. Gdy przybywa do jego posiadłości, okazuje się, że nic jednak nie jest takie, jak powinno, a on sam jest bardzo tajemniczym mężczyzną.
Kira po śmierci matki zostaje bez środków do życia. Gościny udziela jej daleki, nigdy nie widziany krewny. Gdy przybywa do jego posiadłości, okazuje się, że nic jednak nie jest takie, jak powinno, a on sam jest bardzo tajemniczym mężczyzną.
Każda pomyłka, każdy fałszywy ruch, choć wiele kosztuje, to i wiele nas uczy… Anna z trudem rozciągnęła się w skołtunionej pościeli. Bolało ją całe ciało. Dopiero kiedy spojrzała w dół, zauważyła siniaki i czerwone pręgi, pozostałe po miłosnych … Czytaj więcej
Niby sprawdziłam tekst, ale boli mnie głowa, więc pisać jak zauważycie zgrzyty i niedociągnięcia. Dziś mało romantycznie, zdecydowanie na ostro 😉 Tak mi się wydaje… Nigdy wcześniej nie miała okazji zasmakować towarzystwa takiego mężczyzny. Był niczym ucieleśnienie najskrytszych marzeń – szarmancki, … Czytaj więcej
To dzieło napisałam, gdy mój eks wyjątkowo mocno zagrał mi na nerwach. Co prawda nie grzeszyłam anielskim charakterkiem, ale i tak był z niego kawał gnojka. Po całej przygodzie został mi niesmak, żal, że dałam się robić w balona oraz … Czytaj więcej
Zrobimy tak – będę dawała co drugi, trzeci dzień dłuższy kawałek tekstu (tak na 10 stron). Dziś kolejna część Pomyłki, ostatnia taka krótka, następne będą znacznie obszerniejsze.Jutro lub pojutrze kawałek wyczekiwanego, alternatywnego zakończenia dla Dżina :)))”Pechową dziewczynę” na razie zakończyłam, … Czytaj więcej
Zwracam się do Was z nietypową prośbą. Poniżej umieściłam jedno z moich najstarszych opowiadań. To już trzecia wersja oparta na tym samym pomyśle. Chętnie przerobiłabym je na coś bardziej wartościowego, ale niestety nie potrafię. Mam kompletną pustkę w głowie 🙁 … Czytaj więcej
Inspirowana nie wiadomo czym, usiadłam sobie pewnego dnia i napisałam te oto opowiadanie. Jest ono jedną z nielicznych krótkich form, które wyszły spod mego „pióra”. I pierwszym utworem, który mogę nazwać erotycznym. Mało kto pamiętał, co znajdowało się … Czytaj więcej
Kochani! Za nami pierwszy, wspólnie spędzony miesiąc i mam nadzieję, że dobrze się przy tym bawiliśmy. Pragnę więc podziękować za wszystkie odwiedziny, uwagi i polubienia. A teraz czas na małe podsumowanie. Po pierwsze – od 7 czerwca, aż do teraz … Czytaj więcej