I koniec. Po burzliwej część 23 i 24, dwie ostatnie to ocean spokoju. Idę opić zakończenie 🙂 Mam już kilka pomysłów na drobne zmiany, ale chętnie posłucham waszych sugestii. Aha - sprawa z sms do matki już poprawiona, nawet dość zgrabnie mi wyszło.
I UWAGA! Bardzo mile widziane komentarze do całości, bo zamierzam zrobić z nich użytek 🙂 Na okładkę, na reklamę i pewnie jeszcze na kilka innych rzeczy.
Grupę facebookową: https://www.facebook.com/groups/257283598757348/
Ta pozycja zostanie wydana.
Zapraszam do zakupu w sklep.motylewnosie.pl
Odpowiedzi
Babeczka
Czuję się jak po wyczerpującym maratonie ;-)))
Aricca
Ooooo, tak na szybko napiszę, że tego mi było trzeba ❤️ rozpłynęłam się jak milka w ustach…..❤️ Dziękuję Ci kochana za te emocje, za wrażenia, za czas ❤️ czekam z niecierpliwością na :
1. Epilog 😜
2. Wersję papierową- najlepiej z autografem🥰
3. Historię Żory 😜😂
MariTH
Tak, tak epilog a w nim ten fragment kiedy Żora i Sasza bujali bliźniaki 😂😂
Babeczka
Epilog wrzucę jak się wyśpię 🙂 Wersja papierowa, jak tylko będzie gotowa korekta, to pójdzie z górki 🙂
Co do Żory, to zobaczymy 😉
MariTH
I to jest to 👏😁😁😁 zakończenie na które tak długo czekałam. Dziękuję Babeczko 😘😘😘 a teraz czas na 🍷🍷🍷
Babeczka
Na zdrowie! U mnie czerwone, półwytrawne, z nutą granatów 🙂
Majka
Cudowne zakończenie Babeczko🤗 aż żal że to już koniec😢
Babeczka
Mnie też żal… Co ja teraz będę robić??? 🙂
Kasia
Chyba najlepsze Twoje dzieło do tej pory. Czytało się z zapartym tchem i z niecierpliwością na kolejną część. Brawo!
Babeczka
Dziękuję. Czas pokaże czy najlepsze 😉
Elka
Brak słów na to cudo.
Jako niepoprawna romantyczka właśnie o takim zakończeniu marzyłam. Miłość wszystko wybacza i leczy rany oraz całkowicie potrafi zmienić człowieka na lepsze.
Cieszę się, że tak to się zakończyło. Uwielbiam książki, ktore kończą się właśnie takim akcentem, ponieważ można oderwać się od szarego życia codziennego i uciec do tych dobrych i szczęśliwych chwil z życia bohaterów…
Aż się łezka w oku kręci.
😍😍
Babeczka
Ja chyba też, dlatego tutaj MUSIAŁO być dobrze! Za bardzo ich polubiłam, żeby tak porzucić w samotności!!!
lamblied
Jestem zachwycona całą historią, którą stworzyłaś. 🙂 Dostarczyłaś mi tak skrajnych emocji, od płaczu ze wzruszenia do niemalże strachu. 🙂
Dziękuję, że dzielisz się z nami swoim talentem. 🙂
Mimo wszystko cieszę się, że to opowiadanie właśnie tak się skończyło, oboje się czegoś nauczyli i się zmienili. Miłość wszystko zwycięży. 🙂
Trzymaj się ciepło Babeczko i wypocznij. 😀 niech wena będzie z Tobą. 😀
Babeczka
Zawsze to nie, bo mnie ta wena wykończy :-))) Ale często to może być. Dziękuję!
Julita
popłakałam się, a moje romantyczne serduszko sie raduje 😍😍
Babeczka
Przyznam, że moje także!
Basia Kraj
Jestem zachwycona końcówką i przywodzi mi na myśl tą piosenkę
https://www.youtube.com/watch?v=ChcR2gKt5WM
Babeczka
Dawno go nie widziałam na ekranie, chociaż słucham, bo mam płyty 🙂 Tak, ja jeszcze to płytowe pokolenie 😉 Nie wiedziałam też, że ma takiego syna! A zakończenie tak, idealnie dopasowane!
Majka
Babeczko znając Twoja twórczość to na pewno nas czymś nowym zaskoczysz co będzie równie wciągające jak to dzieło 😉
Babeczka
Może, ale tylko nie wiadomo w jakim czasie 🙂
Mel
Piękne to zakończenie♥️
Babeczko dziękuję Ci za to opowiadanie😘Tyle emocji towarzyszyło podczas czytania to istny rollercoaster. Ono na długo pozostanie w mojej pamięci… będę tęsknić do Niki i Saszki, ale teraz jestem pewna że będą szczęśliwi i to razem😉 Świetne masz pióro Babeczko gratuluję z całego serducha🥂🍾
Teraz czekam na książkę😉niech świat o Tobie usłyszy!
Babeczka
Dziękuję! Postaram się, chociaż nie łatwo przebić się samemu 🙂
Maux23
Brak mi słów po tym zakończeniu, a to opowiadanie to majstersztyk. Codziennie z zapartym tchem czytałam, nie mogąc się doczekać kolejnej części! W paru momentach o mało co łzy nie poleciały.. Także gratuluje, życzę więcej tak cudownych i pełnych przeżyć opowiadań. Pozdrawiam <3
Babeczka
Dziękuję! Nie wiem, kiedy znów trafi się taka perełka, ale mam nadzieję, że wkrótce!
P.
Idealnie 😁😁👍👍 jestem w pełni usatysfakcjonowana tym zakończeniem 🥰🥂♥️ brawo Babeczko , napisałaś mega ciekawe i wciągające opowiadanie i bardzo się cieszę że długie 😊
Lena
Dziękuję. Dostarczyłaś cudownych emocji. Świetnie się czytało💖
Babeczka
Za to mnie się z wami świetnie pisało 🙂
Babeczka
Dziękuję! Faktycznie, jak na mnie to mego długie!
Smela
Dziękuję:-)
Kate
Dziękuję.Dostarczylas wielu emocji..
Cieszę się i to bardzo z takiego zakończenia.. Czekam na wersje papierową..
Babeczka
Dziękuję również. Na pewno się pochwalę 🙂
Babeczka
Polecam się na przyszłość 🙂
Kasia
Oj. Ale to się czytało. Boska jesteś😘uwielbiam Twoje opowiadania. Nie moge sie doczekać papierowej wersji❤❤❤
Babeczka
Dziękuję! Na razie szlifuję tekst, potem korekta i mam nadzieję, że pójdzie już z górki 😉
P.
Nie wiem tylko o co chodzi z tym sms do matki??
Babeczka
A tam był taki problem logiczny, na który zwróciła uwagę jedna z czytelniczek i musiałam go rozwiązać 😉
Tala
Opowiadanie świetne, bardzo emocjonujące i wciągające. Aż ciężko się oderwać. Napisane jest ładnym językiem, płynnie i ciekawie. W pochłanianiu kolejnych rozdziałów przeszkadzał mi jedynie brak przecinków w kluczowych miejscach, zwłaszcza przy wtrąceniach i słowach w wołaczu. Zwróć uwagę na interpunkcję, błędy bardzo wybijają z rytmu, a szkoda byłoby nie dopracować takiego cacuszka. IMHO zostawiłabym zakończenie sprzed dwóch rozdziałów – wydaje mi się ciekawsze, bardziej prawdopodobne i paradoksalnie – bardziej szczęśliwe. Nika, chociaż tęskni, uwalnia się od przemocowca i oprawcy. Jakoś trudno mi uwierzyć, że ich ponowne zejście się skończy się dobrze. Ludzie się nie zmieniają, a na pewno nie tak bardzo – Sasza miał wcześniej rację. Niezależnie od ostatecznej formy, w końcu to Twoje opowiadanie, możesz z nim robić co zechcesz, ;), jestem fanką tej historii. Powodzenia z wydaniem!
Babeczka
Co do błędów – w pełni zdaję sobie z tego sprawę i dlatego teraz tekst idzie do korekty. Sama nie jestem w stanie zrobić tego idealnie.
To zakończenie 🙂 Niestety, zdania jak zwykle są podzielone. Jedni woleliby zakończyć na powrocie do domu, inni domagali się czegoś więcej. Ja jednak napisałam zakończenie w zgodzie z tym, co mi grało w duszy, a moja dusza domagała się happy endu. Jeśli czytałaś inne moje teksty, to wiesz, że raczej (wyjątek Dżin) nie ulegam zdaniu czytelników, kierując się własnym wyczuciem.
I dziękuję, trzymaj za mnie kciuki, bo wpływam na nieznane wody!
Ola
Dziękuje!! Jestem z Tobą od ponad 7 lat, większość z opowiadań przeczytałam kilka razy ale ten tekst przez te 20 kilka dni był pierwsza rzeczą jaką czytałam po przebudzeniu ☺️
Babeczka
Czyli w sam raz do porannej kawy!!! Ja również dziękuję!
Domi
Cała ta historia jest jak idealny przykład naprawiania niegrzecznego chłopca, a w zasadzie mężczyzny. Nie jest przesłodzona jak to bywa często w tego typu dziełach. Jest krew, pot, seks, uczucia, przemoc i tajemnice. Wciąga jak bagno, w którym znalazła się bohaterka, a ja zniecierpliwiona każdego dnia sprawdzałam, czy uda jej się z niego wybrnąć. Wiele rzeczy było nieoczywistych, wiele rozwiązań zaskakujących. Bardzo lubię, kiedy tekst jest nieprzewidywalny. Dziękuję serdecznie, że mogłam przeczytać historię Niki. Czekam na publikację całości. Chętnie zakupię jak mi nie umknie ❤️
Babeczka
Czy ja mogę zacytować twój komentarz w razie potrzeby? 🙂
A co do zakupu, to wkrótce uruchamiam przedsprzedaż, na pewno dam info!
Domi
Jasne 😉
Joasiaas2
Wspaniała historia. Końcówkę przeczytałam kilkakrotnie. Czytałam i płakałam. Szkoda, że dopiero ostatnio na Ciebie trafiłam -uwielbiam takie historie ❤Dziękuję 😊
Karolina
To jest doskonale opowiadanie trzymające w napięciu od początku do końca☺To historia dwojga ludzi, których życie zmieniło się w ciągu jednego dnia, historia pełna namiętności, bólu i trudnych wyborów, udowadnia, jak wielka jest siła miłości. Po prostu brak słów jak pięknie opisałaś więź i uczucie jakie zrodziło się pomiędzy dwojgiem ludzi pochodzących z dwóch różnych światów. Babeczko to zakończenie jest idealne, pokazuje nam że pomimo wielu potknięc i przeciwności losu ich miłość przetrwała, bo miłość potrafi znieść o dużo więcej❤
Babeczka
Ta, takie właśnie było przesłanie 🙂 Dziękuję. Jakby co, mogę wykorzystać komentarz?
Karolina
Oczywiście, że tak☺ i jeszcze raz naprawdę cudowne opowiadanie pokazujące jak los i miłość bywają nieprzewidywalne. Tak wspaniale opisałaś emocje bohaterów, że przeżywałam je razem z nimi😚
Książka zamówiona, teraz tylko na kuriera czekać😁
Babeczka
Machina ruszyła 🙂 relację postaram się zdawać na bieżąco ;-D
Anna
W końcu mam czas by się zabrać na opisanie całości 😊 tęskno będzie bez opowiadania, gdy codzień człowiek budził się i wiedział, że czeka na niego mega dawka przyjemnosci. Całe opowiadanie to karuzela emocji. Od smutku i złości, po żal, współczucie, aż po łzy. Nastawienie do bohaterów zmieniało się z dnia na dzień. Nadal podtrzymuje, że opowiadanie jest obłędne ❤️❤️ postać Żory fanastyczna, mam nadzieję, że doczekamy się kolejnego takiego dzieła.
Babeczka
Dziękuję 🙂 Z Żorą to się zobaczy, na razie muszę odetchnąć, bo ty czekałaś co rano, a ja co dzień pisałam kawałek i trzeba przyznać, że po takich emocjach trzeba odpocząć ;-D Ja tylko mam nadzieję, że Aleksandr skumulował w sobie całą gamę waszych emocji, od miłości, do nienawiści 😀
Kkslechpoznan
Jednak łobuz kocha najbardziej. Dziwnie się czyta swoje imię w opowiadaniu.
Babeczka
A wiesz jak się dziwnie pisze historię, gdzie jest własne imię? 🙂 Tysiąc odcieni bieli!