Piekło zmysłów (XXXXVI)
Powiem Wam, że poprzedni miesiąc był u mnie przekichany i stąd tak mała ilość wpisów. Nowa praca, multum nauki i stres tak duży, że zdarzyło mi się popłakać nad sobą. I od razu powiem, że na łzy pozwalam sobie ze … Czytaj więcej