Agnieszka Kowalska-Bojar. Autorka, która jest założycielką wydawnictwa motyleWnosie, współpracowała również z wydawnictwem Akurat/Muza oraz Plectrum. Z wykształcenia jest fizykiem i pedagogiem, a zadebiutowała krótkim tekstem 'Mój wymarzony książę" na łamach najstarszego polskiego czasopisma internetowego o fantastyce. Zawsze podkreśla, że życie to niewyczerpane źródło nowych pomysłów, dzięki czemu czytelnicy jeszcze długo będą mogli cieszyć się nowymi pozycjami w jej dorobku. Bo tak naprawdę nie sprzedaje książek, a emocje!
Monika Liga. To jej zawdzięczacie niezwykłą nazwę wydawnictwa.
Jaga Gibons ma ogromne doświadczenie w czytaniu, o wiele mniejsze w pisaniu. Od zawsze marzyła, by wydać się nie tylko za mąż. Filmoholiczka, która nigdy nie pamięta tytułu, tylko raz powiedziała, że ekranizacja jest lepsza od książki. Pierwsze kroki w romansach i erotyce stawiała na internetowym metrażu Motyle w nosie. Tworzyła kolumnę “Lista Zabaw Niegrzecznych” w magazynie PIPA (Piękne Istoty Piszące), gdzie pokazała swój sprośny humor. Kreatorka posto-felietonów na FB #Jadziapierdzieli oraz #niegrzecznypiątek. Lubi bawić się językiem również polskim.
Magda Kukawska. Autorka serii Temptation Club i wyznawczyni teorii „Nie ma ludzi, którzy nie kochają czytać. Są tylko tacy, którzy jeszcze nie trafili na właściwe książki”. Na dziesiąte urodziny dostała „Anię z Zielonego Wzgórza” i ta historia wciągnęła ją do świata literatury. Przez „Anię” często farbuje włosy na rudo. Przez „Jeżycjadę” w liceum uczyła się łaciny. A pisać zaczęła przez „Małą księżniczkę”. Było to bardzo dawno temu, jeszcze w zeszycie. W czasach, gdy większość ludzi nie miała w domach komputerów. Dziś porusza tematy zdecydowanie bardziej dla dorosłych. Nie boi się pikantnych scen w swojej twórczości, ale lubi dodawać do fabuły coś więcej, np. intrygi, wątki polityczne i kryminalne.
Twierdzi, że pisać z humorem potrafi tylko w duecie.
Edyta Kene. Autorka cechująca się łączeniem komedii z romansem, wplatając w to wątki kryminalne. Od dzieciństwa słuchała opowieści o polskim półświatku, co zaowocowało potrzebą przelania zasłyszanych historii na klawiaturę. Aby urealnić bohaterów, posługuje się potocyzmami i gwarą regionalną. Miłośniczka czarnej kawy bez cukru, polskiego oldschoolowego hip hopu i pewnego dania tureckiego, przez które stworzyła w swojej powieści na Wattpadzie „Odę do kebaba”. Twierdzi, że pisze dzięki trzem osobom: tacie, bo ją zainspirował, mamie, bo zawsze w nią wierzy i mężowi, bo sprząta, pierze i gotuje, kiedy ona ma wenę, czyli codziennie. Pisanie w duecie uważa za najlepszą zabawę słowem. Za każdym razem czytając rozdział współautorki, ma wrażenie, jakby odkrywała nową historię.
K.Helishdeer i E.Maciejczuk to duet nie tylko autorów, ale także przyjaciółek. Połączyła ich pasja do książek, ale bardzo szybko zrozumiały, że to jedna z wielu cech wspólnych. Potrafią rozmawiać godzinami, przejechać pół Polski, aby się zobaczyć, ale żeby napisać wspólnie książkę, zajęło im to, aż cztery lata. Niepoprawne romantyczki, które nie potrafią być długo poważne. Właścicielki kotów, ciętego humoru i siostry z wyboru. Ich duet, to mieszanka wybuchowa, obok nich nie da się przejść obojętnie, bo zawsze zwrócą na siebie uwagę, gdy przebywają razem. Niezgodni z prawem to ich pierwszy duet, ale kto wie, czy za kolejne cztery lata nie pojawi się kolejna książka spod ich pióra.