Ponad połowa pofrunęła już do Was! Całe szczęście, że tym razem zamówiłam większą ilość w druku, bo inaczej już nie miałabym co sprzedawać. Zostało równo 40 sztuk i chyba na targi w Krakowie znów będę musiała robić dodruk :-))) Pojawiły się też pierwsze recenzje i odetchnęłam, bo mimo wszystko ta książka jest inna niż poprzednie. Zapraszam na fb, aby pochwalić się książką lub ebookiem, gdy już skończycie czytać!
Jeśli ktoś chce kupić książkę, proszę klinkąć >>>tutaj<<<
Leave a Reply