Tysiąc odcieni bieli (XIII)
with 35 komentarzy

          – Gdzie jesteśmy? – spytała wciąż zamroczona. – W drodze do twojego domu. Znalazłem w torebce dowód i sprawdziłem gdzie mieszkasz. – Po co? To wrogie pytanie wcale nie zbiło go z tropu. – Zemdlałaś – wyjaśnił lakonicznie. Jechali dość wolno. Deszcz padał … Czytaj więcej

Tysiąc odcieni bieli (XII)
with 38 komentarzy

         Powrót do domu, był jak powrót do innego świata. Odłożyła torbę w przedpokoju, płaszcz rzuciła na oparcie krzesła. Potem w pośpiechu napiła się wody. Dwa dni szybko minęły. I trzeba dodać, że były to niezwykle spokojne dwa dni. Pani … Czytaj więcej

Tysiąc odcieni bieli (XI)
with 29 komentarzy

          Siedziała w nowoczesnym, sportowym wozie, odwracając twarz od kierującego nim mężczyzny. Po raz kolejny kilkudniowa rozłąka z nim okazała się prawdziwą udręką. Ale bała się wyjawić swoje myśli, choćby wspomnieć o nadziei po słowach, które wypowiedział podczas ich ostatniego … Czytaj więcej

Tysiąc odcieni bieli (X)
with 29 komentarzy

  Nagle Agnieszce przyszło do głowy, że Rafał nie zabrał jej na przyjęcie wśród znajomych. To było coś innego, coś bardziej mrocznego. Pojawił się strach. Co on zamierzał? Co rozumiał mówiąc, że wizyta i rola narzeczonej, którą miała odegrać przed … Czytaj więcej

Tysiąc odcieni bieli (IX)
with 20 komentarzy

Kiedy opowiedziała wszystko Basi, ta najpierw znieruchomiała z otwartymi ustami, a potem rozpętała piekło. – A mówiłam, że nie powinnaś! To bestia, prawdziwy drapieżnik, a ty jesteś zwierzyną łowną , skubiącą zieloną trawkę. Pożre cię w całości, nawet sierści nie zostawi! … Czytaj więcej

Tysiąc odcieni bieli (VIII)
with 11 komentarzy

         – Tak ślicznie, że mam nieodpartą ochotę zniszczyć to piękno, ujrzeć cię u moich stóp, skamlącą o to, bym zerżnął cię jak sukę. Powróciła niechęć. Do samej siebie, do niego, do tego, na co mu pozwalała. Cofnęła się o krok, … Czytaj więcej

Tysiąc odcieni bieli (VII)
with 21 komentarzy

         Uśmiechnęła się, nie otwierając oczu. Lekko przeciągnęła, pozwalając aby chłód pościeli jeszcze przez chwilę pieścił nagą skórę. Dopiero potem uchyliła powieki i rozejrzała się dookoła. To było cudowne miejsce. Pokój, gdzie rolę dwóch ścian pełniły ogromne, szklane tafle, a … Czytaj więcej

Tysiąc odcieni bieli (VI)
with 35 komentarzy

– Gdzie jesteśmy? – spytała ponownie, odwracając się powoli. I wtedy przeraził ją wyraz jego oczu. Nigdy wcześniej nie pozwolił, aby ukazało się w nich tak wiele. – W miejscu, którego nigdy nie zapomnisz – odezwał się w końcu szeptem, uśmiechając się … Czytaj więcej

1 2