Siedem dni burzy (II)
with 18 komentarzy

Kilka słów od… Dla mnie pisanie jest jak decyzja o urodzeniu dziecka. Przede wszystkim piszę więc dla siebie. Dzieci także rodzi się dla siebie, a nie mając na uwadze dobro ludzkości czy przyrost naturalny kraju. Kiedyś próbowałam to robić inaczej. … Czytaj więcej

Z życia prowincji
with 11 komentarzy

Zgadnijcie, co było inspiracją dla poniższego dzieła? Dziś  bez erotyki, romantyzmu i zmagań damsko-męskich…          I tak oto stałem naprzeciw krwawej bestii, która choć syta, o czym świadczyło chociażby głośne beknięcie, zamierzała skonsumować mnie na deser lub też przez zwykłą złośliwość. Jej … Czytaj więcej

Siedem dni burzy (I)
with 23 komentarze

Tekst „obiecany” już wieki temu jednej z czytelniczek. Oczywiście że gdyby nie było natchnienia, nie byłoby również tego opowiadania 😉 Troszkę się różni od poprzednich słodkości. Najbardziej przypomina chyba Sen z tym jego specyficznym klimatem nierzeczywistego świata. Akcja, jak sam … Czytaj więcej

Siedem dni burzy
with Brak komentarzy

Siedem burzowych dni. Siedem dni, w przeciągu których Karolina przechodzi od fascynacji po miłość. Zakochuje się w samotniku, w mężczyźnie kompletnie dla niej nieodpowiednim. Lecz co może poradzić, gdy burza szaleje i w jej sercu?

Wakacyjna opowieść
with Brak komentarzy

Szalona letnia przygoda, nagle staje się czymś więcej, czymś czego Magda zupełnie się nie spodziewała, po raz pierwszy spotykając Bartka. Zresztą i to spotkanie było nietypowe, bo wpadła pod koła jego auta, roniąc łzy nad swym nieszczęśliwym losem.

Walentynkowa opowieść (V)
with 35 komentarzy

Słowo wstępu będzie krótkie. Zasłodziłam się… 😉 Trza od tego odpocząć…   Kiedy się obudził, za oknem wstał już nowy dzień. Zdumiony usiadł na łóżku i się rozejrzał. Aliny nie było. Gdyby nie butelka szampana i dwa kieliszki, pomyślałby, że … Czytaj więcej

Walentynkowa opowieść (IV)
with 16 komentarzy

Wiem. Jestem czasem okropna, bo spóźniam się, itd… Ale musicie niestety się z tym pogodzić. Nie robię tego specjalnie, by działać Wam na nerwy. Każde takie niedotrzymanie słowa i spóźnienie wkurza mnie tak samo jak Was. Niestety, ten blog, choć … Czytaj więcej

Walentynkowa opowieść (III)
with 34 komentarze

Sorry za opóźnienie, ale musiałam wyrwać kompa „z zębów” mojemu mężowi 😉 Co do imion, Waszych komentarzy to skrobnę słówko w następnym poście, bo teraz brak mi czasu.     Alina siedziała na skraju łóżka w niewielkiej sypialni, z której … Czytaj więcej

1 32 33 34 35 36 37 38 40