Recent Posts
Nikolaj (III)
III. Obecnie, Malta, La Valetta Powietrze było ciężkie od lepkiego żaru, przesiąknięte znużeniem kończącego się... Czytaj więcej
Nikolaj (II)
II. Kamila Obecnie, Polska Czasami pozwalała sobie na marzenia. Podczas bezsennych nocy, podczas samotnych... Czytaj więcej
Kochaj mnie, zabij (I)
Notatki do tekstu mam rozpisane na kilkunastu stronach a4. Pierwszą scenę poprawiałam kilka razy.... Czytaj więcej
Big Love – premiera 17 stycznia
Chciałabym oficjalnie zapowiedzieć premierę ebooka z serii #niegrzecznenowele, który będzie dostępny w motylowym sklepie... Czytaj więcej
Nikolaj (I)
Ponieważ całkowicie zmieniła mi się koncepcja książki, wyrzuciłam pewną scenę, inne napisałam od nowa,... Czytaj więcej
Szczęśliwego Nowego Roku!
Zdrowia, zdrowia i przede wszystkim zdrowia! Całą resztę można zdobyć samemu! Małych i dużych... Czytaj więcej
SZORTY laleczki szefa – cz. 3
SZORTY – EDYCJA ŚWIĄTECZNA SZORT nr 1 „Szorty laleczki szefa. Sąsiedzki fuckup” Rozdział 1... Czytaj więcej
SZORTY laleczki szefa – cz. 2
SZORTY – EDYCJA ŚWIĄTECZNA SZORT nr 1 „Szorty laleczki szefa. Sąsiedzki fuckup” Rozdział 1... Czytaj więcej
Odpowiedzi
Anonim
No no no. Poszla po bandzie. Az nie chce myśleć jak sobie nabroila.
Babeczka
Zaskoczę, zaskoczę 🙂
Kkslechpoznan
O boże dziewczyno.
Babeczka
O! Doszłaś do TEGO kawałka! :-D)
Aricca
Babeczko , ja nie wiem co powiedzieć…to co ty tu odstawiłaś dziś to jest po prostu PETARDA !!! BOMBA ATOMOWA . Ja cały rozdział drżałam,autentycznie….ale to co Nika odstawiła na końcu ❤️ ❤️🔥🔥🔥🔥
Brakuje mi słów. Tyle emocji.
Żeby jej tylko krzywdy nie zrobił (za dużej). Matko i córko ,ja ją rozumiem. Też jak jestem głodna to bez kija nie podchodź 😈
Jeśli ta historia zostanie przelana na papier i wydana ,to ustawiam się pierwsza w kolejce do przedsprzedaży (może nawet się na autograf załapię)
Zacznę chyba wielbić ziemię po której chodzisz . REWELKA
Dora
Zakończenie sztos! Nika przechodzi samą siebie, pokazała pazur. Super to rozegrała.
Babeczka
Musi pokazać pazur, żeby mi totalna ameba nie wyszła 😉
Babeczka
No chyba umówię ją na korektę po zakończeniu i będę działać 🙂 Co do części, to dopiero wstęp do większych rzeczy. Tych, przy których płakałam ;-)))
Karo
Odebrało mi mowę, serio. Napiszę tylko jedno. O F**K! :O
Babeczka
Aż się boję pomyśleć o komentarzach na resztę…
Emdzi
Koniecznie wydać ❤ opowiadanie jest świetne. Ale najpierw skończyć na motywach żebyśmy nie umarły z ciekawości jak to się skończy.
Babeczka
Nie umrzecie, nie martw się. Będzie do końca dzień w dzień 😉 no chyba że mi szlag kompa trafi, odpukać!!!
Mruczna
Brawo! Nareszcie sie postawiła, i to z jakim pazurem. Ah 🤩
Babeczka
Porwanie porwaniem, ale kiedyś trzeba zacząć 🙂
Anna
Uuu aaaa pokazała pazura kobieta oj pokazała. 😂😂 A jednak coś tak coś tam miałam rację z tą śmiercią, ojoj. Nie no dziś sztosik. Jestem ciekawa jaka Sasha wyda karę dla niej.
Babeczka
To pomysłowy chłopiec, coś wymyśli ;-D
Julcia 552
O mamo. Ileż emocji. To opowiadanie, to sztos. Chyba najlepsze ze wszystkich jak dotąd. Wydaj wydaj, a ja chętne kupię 😉
Ps. Nasza bohaterka ma przechlapane 😛
Babeczka
No właśnie tak zakręciłam akcją, że ani przechlapane, ani seksu 🙂
P.
Opowiadanie jest mega wciągające 😁 nie lubię ukraińsko-rosyjskich bandziorów ale już po drugiej części przestało mi to przeszkadzać. Sama historia jest bardzo ciekawa. Babeczko opisu sceny z Niką i psem nie dam rady przeczytać… oszczędź jej i nam tego, plissss 😫
Babeczka
Takich scen nie przewiduję, bym musiała najpierw sama zaznajomić się z tematem, a ten, tego… no… wiadomo. Ale postraszyć was mogłam :-))) Co do bandziorów, mnie z kolei nie leżą ci włoscy i chyba raczej się takich u mnie nie doczekacie 😀
Domi
To się porobiło…. Ja chyba nie chciałabym być w jej skórze 🥵
Babeczka
A się zdziwisz…
Gosia
To opowiadanie jest genialne!!! Pelne akcji, temperamentu, nie za dużo opisów, barwni bohaterowie 😀 uwielbiam czytać twoją twórczość 🙂 nie przepadam za gromadzeniem książek, ale jak wydasz, to kupię od razu i przeznacze na nią specjalną półkę!! 😁
Babeczka
Dziękuję za komentarz, bo przy tak szybkim pisaniu, czasami mam wrażenie, że opisów za dużo/mało, bohaterowi zbyt płascy/przerysowani.
Chyba wydam, czas na wersję papierową :-)))