Babeczka
Czyli Agnieszka - matka, żona, fizyk. Piszę od bardzo dawna, publikuję od kilku lat. Staram się pisać z humorem, polotem i barwnie. Uwielbiam wywoływać w Czytelniku rozbawienie, podniecenie, a czasami zatrzymać Was w miejscu. Nie wyobrażam sobie życia bez pisania :-)
Ostatnio dodane przez Babeczka
- Nie ten czas (VII) - 27 stycznia, 2021
- Nie ten czas (VI) - 26 stycznia, 2021
- Nie ten czas (V) - 25 stycznia, 2021
PODOBNE OPOWIADANIA
Anioł stróż (X)
Usiadłam okrakiem i energicznie ściągnęłam sukienkę. Sekundę później jej śladem podążył koronkowy staniczek. Danielowi o... Czytaj więcej
Wygrana (IV)
A niech Wam będzie. Faktycznie porobiłam za krótkie te części, więc będą dwie na tydzień.... Czytaj więcej
Książka niespodzianka
Książka o zagadkowym tytule, książka niespodzianka. Jaka? Przekonacie się w dniu premiery... Czytaj więcej
Historia pewnego nieporozumienia (III)
W środę, 21 sierpnia, zapraszam na alternatywne zakończenie Dżina :) – Pytałam się... Czytaj więcej
Wakacyjna opowieść (II)
Korzystam z chwili wytchnienia i troszkę "sprzątam" na blogu. Poważniejsze porządki dopiero na jesień, poza... Czytaj więcej
Marzenie (IV)
Obudziła się, gdy na zewnątrz wciąż panował mrok. Wstała, przygotowała sobie herbatę i otulona... Czytaj więcej
Komentarze
Loer
Czyli okładka “nie ta kobieta” również zostaje pierwotna? 🙂
Całość prezentuje się świetnie, gratulacje Aga!
Babeczka
Dziękuję 😀
Nie, trochę inaczej jest skadrowana, ale nie miałam siły jej zmieniać. Zresztą, co tam, zawsze może być inaczej :-))) Pożyjemy, zobaczymy!
Majka
Nie mogę się doczekać 👏🍷
Babeczka
Będę się chwalić kolejnymi krokami 😉
AinaIgn
🤯🥳👏👍 teraz czekam …. 🥰
Babeczka
Wiem, wiem 😀
Karolina
Pamiętam jak na początku na motylakach pisałaś, że chciałaś dać do druku swoje opowiadania… w życiu w końcu na wszystko przychodzi swój czas😊 Czekam na kuriera przy uliczce bo chce mieć już w swoich rękach to Twoje dopieszczone “papierowe” dziecko, wystawiasz moją cierpliwość na próbę😉 ale już bliżej niż dalej i tego się trzymam😊