Nie ten dzień (VI)
with 11 komentarzy

  Na razie jeszcze względnie spokojnie 😉 Ta pozycja zostanie wydana. Zapraszam do zakupu w sklep.motylewnosie.pl

Nie ten dzień (V)
with 14 komentarzy

  Porcja podwójna, niedzielna. Boli mnie głowa, bo pół dnia ryczałam jak głupia. Najpierw pisząc zakończenie, potem je czytając i poprawiając 🙂 Sama nie wiem, czy przypadkiem nie przesadziłam… Mile widziane wytykanie błędów, bo przy tka świeżych kawałkach, są nieuniknione. … Czytaj więcej

Nie ten dzień (IV)
with 8 komentarzy

  Znacie mnie na tyle długo, żeby wiedzieć, że moje teksty należą raczej do krótkich i zwięzłych. Niestety, albo raczej stety, zapowiada się zmiana, bo Nie ten dzień rośnie mi i rośnie, słów przybywa, pomysłów także, a końca nie widać. … Czytaj więcej

Nie ten dzień (III)
with 16 komentarzy

  – Hej Daniłło! – Mężczyzna przywitał się radośnie, jak ze starym znajomym. – Nie przeklinaj tyle, tylko zamknij mordę i słuchaj. Mamy tu uroczą dzieweczkę, z dowodu wynika, że to twoja ukochana córeczka i… – skrzywił się, odsuwając aparat od … Czytaj więcej

Nie ten dzień (II)
with 8 komentarzy

  Nie będzie Wilka, nie będzie Kapturka, bo siedzi mi ten bydlak Sasza w głowie i muszę go stamtąd wyrzucić, inaczej oszaleję!   Już zanim otworzyła oczy, wiedziała, iż coś było nie tak. Potem wróciły wspomnienia i Nika z cichym … Czytaj więcej

Nie ten dzień (I)
with 5 komentarzy

Bardziej wrażliwe jednostki, które wolą typowe romanse, niech sobie darują ten tekst 🙂 To takie moje ostrzeżenie, na wszelki wypadek. Było już późno. Większość okien w kamienicy nie rozświetlał nawet nikły blask. Tylko w mieszkaniu na ostatnim piętrze paliły się … Czytaj więcej

Nie ten dzień
with Brak komentarzy

Nika na skutek fatalnego zbiegu okoliczności trafia w ręce ludzi, dla których życie nie ma żadnej wartości. Zostaje uwięziona i zmuszona do małżeństwa, a jej mężem okazuje się być bezwzględny i brutalny wariat, równie fascynujący, co odrażający. Aleksandr jest także … Czytaj więcej

Uwikłani (VI)
with 11 komentarzy

Powiem szczerze, że zazwyczaj nie mam problemu z zakończeniem, bo piszę je na samym początku. Później wystarczy wybrać drogę do owego zakończenia, mniej lub bardziej pokrętną, jednak zazwyczaj satysfakcjonującą. Niestety, nie tym razem. Może dlatego, że opowiadanie od samego początku … Czytaj więcej

1 8 9 10 11 12 13 14 15