Zielone, niebieskie, ona (VI)
with 6 komentarzy

Dziewczyna oparła głowę na jego ramieniu, z uwagą wpatrując się w zmieniająca pod wpływem emocji twarz. Po raz pierwszy zastanowiła się nad faktem, że obaj bracia nie wykazywali najmniejszego nawet podobieństwa. Porzuciła pytanie dlaczego i pomyślała, że chciałaby tu zostać. … Czytaj więcej

Zielone, niebieskie, ona (V)
with 13 komentarzy

– Witaj słoneczko. – Przytłumiony głos wyrwał ją z odrętwienia. Od kolacji z Iago minęło dokładnie dziesięć dni. A on nadal milczał. Nie rozumiała tego. Na początku nawet płakała z twarzą wtuloną w poduszkę. Potem zobojętniała. Nie miała siły walczyć o … Czytaj więcej

Zielone, niebieskie, ona (IV)
with 7 komentarzy

  – Ubieraj się i wynoś! Trochę ciężko było trafić stopą w nogawkę pod pełnym szału spojrzeniem stojącego nad nią mężczyzny. A on trwał w bezruchu, sącząc wino i tylko ciemne źrenice wskazywały, jak bardzo był wściekły. – Ja… – zaczęła niepewnie, … Czytaj więcej

Za jakie grzechy! (IV)
with 3 komentarze

*** Na miejsce dotarliśmy po czterech godzinach nieprzerwanej jazdy. On milczał, zajęty przeglądaniem zawartości tabletu, ja milczałam, bo niby co miałam mówić? Naszym celem okazał się zakład farmaceutyczny i naprawdę nie mam pojęcia, po co mu ta odzież ochronna, skoro … Czytaj więcej

Za jakie grzechy! (III)
with 3 komentarze

*** Od momentu, gdy zaczęłam pracę, minął dokładnie miesiąc. Tego dnia po powrocie z pracy, urżnęłam się na smutno słodkim winem. Świadkiem mojego załamania była oczywiście najlepsza przyjaciółka i jej brat, którego kochałam chociażby za to, że wolał panów niż … Czytaj więcej

Naucz mnie, od nowa (II)
with 4 komentarze

  Wysiadł z samochodu, wyjmując z bagażnika czarną, sportową torbę. Dopalił papierosa, wyciszył telefon i sprawdził broń wiszącą na uprzęży. Później zapiął kurtkę i wyjąwszy z kieszeni pęk kluczy, spokojnym krokiem udał się w stronę luksusowej willi. Bezszelestnie wślizgnął się … Czytaj więcej

Naucz mnie, od nowa (I)
with 5 komentarzy

Podążamy szarą, spękaną drogą życia Po lewej mając ciemność lasu Po prawej roziskrzoną taflę oceanu Drogą pomiędzy dobrem i złem rozdarci *** Rozdział 1 Leżał na łóżku, a jego dłoń z dopalającym się papierosem, opadła na bok. Wątły dym wirując, … Czytaj więcej

Za jakie grzechy! (II)
with 4 komentarze

*** Trzeba przyznać, że na takiego faceta, mogłabym patrzeć całą dobę, a nie tylko marne kilkanaście sekund. Pomijając poczynione przeze mnie szkody, był doskonały. Wysoki, szeroki w ramionach, wąski w biodrach, dłonie miał smukłe, ale bynajmniej nie wyglądały na delikatne. … Czytaj więcej

1 2 3 4 5 6 7 39