Echo (III)
Za oknem tak wieje, że mam wrażenie jakbym była nad morzem 🙂 Tym razem nie bezsenna noc, ale poranek. * – Ona? – Radek! – sama sięgnęłam po szlafrok. – Dobrze, przepraszam, niezręczna sytuacja, ale nic nie mówiłeś, że chcecie spędzić … Czytaj więcej