Tysiąc odcieni bieli (XIII)
– Gdzie jesteśmy? – spytała wciąż zamroczona. – W drodze do twojego domu. Znalazłem w torebce dowód i sprawdziłem gdzie mieszkasz. – Po co? To wrogie pytanie wcale nie zbiło go z tropu. – Zemdlałaś – wyjaśnił lakonicznie. Jechali dość wolno. Deszcz padał … Czytaj więcej