Recent Posts
Niekompletni (VI)
*** Rozdział 6 Czerwień pulsująca krwią Tym razem zlecenie musiała wykonać sama. Nie chodziło... Czytaj więcej
Niekompletni (V)
*** Rozdział 5 Gdy niebo nocą gwiazdy wymalowało Ziewając, zeszła do kuchni, aby orzeźwić... Czytaj więcej
Niekompletni (IV)
*** Rozdział 4 Dance with the devil Stał na galerii, która z obu stron... Czytaj więcej
Niekompletni (III)
*** Rozdział 3 Zaproszenie prosto z piekła - I co niby mamy z nim... Czytaj więcej
Niekompletni (II)
*** Rozdział 2 Mój świat, twój świat Siedząc na ławce kobieta ze znużeniem odgarnęła... Czytaj więcej
Niekompletni (I)
Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie zmieniłam treści książki, jak zrobiłam to w Niekompletnych. Ale... Czytaj więcej
Zielone, niebieskie, ona (IX)
To ją uratowało. Silne uderzenie i głośny huk pojawiły się równocześnie. Ich samochód został zepchnięty... Czytaj więcej
Zielone, niebieskie, ona (VIII)
Po raz pierwszy z taką niechęcią odwiedzał rodzinny dom. Może dlatego, że wiedział, kto czeka... Czytaj więcej
Komentarze
Julita
A już myslalam że ciąża
Babeczka
😉
MariTH
Teraz mogę już spokojnie iść spać 😁👏dziękuję Babeczko za kolejną wciągającą część
Nutria
Nie mogę się doczekać jak będziesz dawać kolejna część 🥰
Babeczka
O północy na scenę wkroczy!
Babeczka
Proszę bardzo!
Anna
W głębi była myśl, że ciąża 😂, bałam się, że w szpitalu się jednak dowie, że to nie ona. Kurcze kiedy mu powie?
Babeczka
Sasza się dowie, daję słowo!
lamblied
Haha, już myślałam, że ciąża. 😂
Babeczka
W sumie… całkiem prawdopodobne 😉
Domi
Ja bym tej ciąży nie skreślała. Nie teraz to później. Żeby tylko mu zdążyła powiedzieć o swojej tożsamości. Pewnie nie zdąży, bo co to by były za emocje jakby mu to na spokojnie powiedziała 😁
Babeczka
No właśnie, właśnie! Bez emocji? Do bani!
Majka
Zgadzam się z Domu ciąża plus odkrycie tożsamości przez ludzi Sadzy równa się wkurzony Sasza.Wiadomo że jest porywczy ale nic jej nie zrobi bo zda sobie sprawę że żyć bez niej nie może🙂ot takie moje przemyslenia
Babeczka
Niestety, pojawi się coś jeszcze…
Babeczka
Tak trochę hurtem odpowiem – dzieci, nie. Sama tożsamość Niki to pikuś. Za to powrócą niedobre wspomnienia z przeszłości…
Ola
Czy Nika miała dziecko, które umarło? Sugerowalaś coś takiego w czasie przyjęcia, gdy trzymała dziecko znajomych
Babeczka
Bystra jesteś 🙂 Tak, coś w tym jest!
Martirio
A na pogrzeb przyjdzie prawdziwa Lera bo wcale nie umarła 🙂 i wtedy to dopiero będzie ambaras 🙂
Babeczka
Zacznie się ostro, to obiecuję, chociaż prawdziwą Lerę uśmierciłam na 200% 🙂
Anonim
Przyjemnie się czyta jak Sasza tak troszczy się o Nikę☺ moja mała prośba i nadzieja że może jednak Nika będzie w ciąży i wtedy zobaczyć reakcję Saszki:)
To opowiadania jak dla mnie jest najlepsze♥️.Życzę dużo zdrowia i pozdrowienia dla Ciebie😊Twoja wierna fanka:)
Babeczka
Dziękuję 🙂 Czegoś się tam Sasza dowie, ale nie wiem, czy dokładnie tego, czego byś chciała 🙁