Co ja mam napisać? Tekst mi rośnie jak na drożdżach, już teraz pobiłam wszelkie rekordy. Pomysły mnożą się w głowie niczym króliki, a rodzina patrzy na mnie coraz bardziej podejrzliwie, bo wyglądam jak po przepiciu, niewyspana, z oczyma czerwonymi od kompa, na wpół przytomna 🙂 Ale jest moc, dawno tak dobrze mi się nie pisało. I jeszcze jedno info- Nie ten dzień będzie dostępny na stronie jeszcze pięć dni po dodaniu ostatniej części, potem idzie do korekty i druku.
Ta pozycja zostanie wydana.
Zapraszam do zakupu w sklep.motylewnosie.pl
Komentarze
Julita
Tego sie nie spodziewałam. Prosze, prosze wiec juz ma go w garści a on nie wie, że cos go trafilo 😏😏
Babeczka
Pytanie – co zrobi, jak się zorientuje? 😉
Julcia552
To się porobiło. Nika ma magiczne moce 😀
Babeczka
Coś tam magicznego ma, ale czy moce? 😉
Aleksandra
Teraz czas żeby zbadał sprawę tego filmiku i rzekomego dobrowolnego udziału Lerki w nim. Widać, że chłopak już się trochę łamie.
Babeczka
Niestety, akurat udział Lerki był dobrowolny 🙁
Mikakamaka 😉
Oj Ago 😘 Dawno nie czytałam Twoich tekstów, ale powiem Ci, że świetnie się Ciebie czyta. Mykam do pierwszej części 😁
Babeczka
Mykaj 🙂 A ja może w końcu sięgnę po telefon :-))) bo już od miesiąca sie za to zabieram…
Nutria
Cześć! Czytam Cię od kilku miesięcy twoje opowiadania, powieści są tak cudowne że ojezu! Jesteś tak zdolna umiesz tak zaciekawić czytelnika ja jestem bardzo wybredna Ale Twoje wszystkie części chłone jak gąbka i nie mogę się doczekać kiedy dodasz. Wydawaj książkę chętnie ja kupię i nie tylko tą trzymam kciuki żeby swiat o Tobie usłyszał bo jesteś świetna!, Miłego dnia życzę 💓
Babeczka
Dziękuję, piękny komentarz 🙂
Yvonne
Ależ to się czyta ❤️
Książkę kupię napewno 👍❤️
Yvonne
Ależ to się czyta❤️
Książkę kupię napewno 👍❤️
Domi
Gratuluję decyzji o druku! Daj znać jak cały proces będzie zmierzał ku końcowi.
Jestem zaskoczona trochę zachowaniem Saszy. Teraz to wypadałoby go spić, żeby wymsknęło mu się to „kochanie”, a może jeszcze kilku innych ciekawych rzeczy by się Nika dowiedziała…
Babeczka
Dam znać, na pewno. Na razie się przygotowuję 🙂
Co do Saszy, wiecznie słodko nie będzie. O ile w ogóle słowo słodko tu pasuje 🙂
Mel
Jak zaczęłam czytać „Nie ten dzień” myślałam, że dalej nie przebrnę po tym co odstawil Szasza na samym początku. Ale ciekawość była silniejsza😊
Babeczko, Ty tak świetnie prowadzisz czytelnika.. emocje uwierz mi czasami są skrajne i to napięcie co dalej. Gratuluję Ci ogromnego talentu! I bardzo ale to bardzo się cieszę że będziemy mieć książkę. Wierzę, że to będzie sukces. Brawo 👏 👏👏
Babeczka
Aż się boję co powiesz po jego akcji na końcówce :-)))
P.
Babeczko, nie ograniczaj się skoro tekst Ci tak rośnie to z przyjemnością poczytamy więcej 😁😁 bardzo super 🥰🥰👍
Babeczka
Nie jestem w stanie się ograniczać, serio 🙂
lamblied
Bałam się na początku, że to będzie krótkie opowiadanie. 🤣
Cieszę się, że wena Cię nie opuszcza i z niecierpliwością czekam na więcej. 🙂
Udanej majówki. 🙂
Babeczka
No nie, krótkie nie jest 😀
Anonim
Babeczko, opowiadanie cudowne😚 tylko trochę smutno że już się kończy. Na pewno kupię książkę❤
Babeczka
A gdzie koniec… Z pięć części na bank będzie, nawet długich 😉
K.
Czyżby Sasza się zakochał? A napiszesz mi tylko czy będą mieć razem dzieci?
Babeczko, cudownie piszesz, życzę dalszej weny. I powodzenia przy książce☺
Babeczka
Ech… Za dużo bym zdradziła 😉
Judyta
Babeczko, taka porada z życia na oczy zmęczone komputerem: zainwestować w okulary do pracy przed komputerem, ale z porządnymi szkłami, które odbijają niebieskie światło. Odkąd takie mam, moje oczy mają się super, a w pracy spędzam 8h przez kompem + często w domu jeszcze jakiś serial czy dokształcanie się. Nawet jak jestem niewyspana, to spokojnie całą dniówkę przepracuję bez kombinowania w połowie, jak to zrobić, żeby te oczy tak nie piekły.
A opowiadanie bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że tutaj nie przedobrzysz z kolejnymi wydarzeniami jak w tym sequelu do Pechowej dziewczyny, gdzie biedny demon już witał się z cipką tej laseczki, ale zawsze w ostatniej chwili coś mu stawało na przeszkodzie 🙂
Babeczka
Ale jakie emocje były!!! 😀 Nie, na razie wspięli się na szczyt, potem będzie trzeba ich zepchnąć i skłonić, aby na powrót się wdrapali 😉 A za info odnośnie okularów dzięki, chyba faktycznie o tym pomyślę, dobry pomysł.
Aricca
Babeczko tylko go teraz nie zabijaj……🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Babeczka
Oszzzz… Nie, tu mi się inne zakończenie przyda 🙂
Anonim
Bardzo dobrze ze go nie usmiercisz. Babeczko pisz dalej pozdrawiam.
Aricca
A czy ja mogę prosić, jak już książka będzie wydana ,o egzemplarz z autografem ? 🥰🙏