Nie ta kobieta (I)
Zaczynamy… Znów zaczął padać deszcz. Najpierw na wysuszoną słońcem ziemię spadły pojedyncze krople, potem było ich coraz więcej i więcej, aż w końcu w dół runął istny potop. Ulewa, przed którą nie było ucieczki, zwłaszcza dla uwięzionego w … Czytaj więcej