Walentynkowa opowieść (III)
Sorry za opóźnienie, ale musiałam wyrwać kompa „z zębów” mojemu mężowi 😉 Co do imion, Waszych komentarzy to skrobnę słówko w następnym poście, bo teraz brak mi czasu. Alina siedziała na skraju łóżka w niewielkiej sypialni, z której … Czytaj więcej