Marzenie (I)
Nie uwierzycie, ale ten tekst zaczęłam pisać prawie 10 lat temu 🙂 Dlatego na pewno będzie inny niż to, do czego ostatnio Was przyzwyczaiłam. Nie jest też długi, więc do nowego roku się uwinę! Dziś delikatnie, na rozgrzewkę! A … Czytaj więcej