Mikołajkowa niespodzianka! Baśnie w wersji dla dorosłych, oczywiście z lekkim przymrużeniem oka 🙂 Ebooka możecie kupić już w motylowym sklepie  >>>tutaj<<< Marysia wcale nie chce zostać żoną księcia. Chce zostać emancypantką! Dlatego w dniu balu ucieka do Samotnego Lasu, … Czytaj więcej

Zapadła cisza. Biały mag gwałtownie poczerwieniał. – Przemilczałem kilka mało istotnych szczegółów. – Jak ten, kim może być nieznana moc z gór? – El przechyliła głowę na bok, uważnie mu się przyglądając. – Miałaś wyjść za mąż i więcej się tym nie zajmować … Czytaj więcej

Zatkało go. Z niedowierzaniem spojrzał na dziewczynę. Dopiero po chwili dotarło do niego, że ona nie pytała, a oznajmiała. – Ja? – Widzisz tu kogoś innego? A może powinnam poprosić o to twojego brata? – Zmrużył oczy, bo pomysł, chociaż absurdalny i … Czytaj więcej

– To takie proste – odparła drwiąco El, przygotowując się do ataku. – A jeśli odmówię? – To go zabiję. Jego siły i tak są na wyczerpaniu. Za chwilę będzie całkowicie nieprzydatny. Potrzebujemy ludzkiego ciała, ale musi to być ciało obdarzone mocą. … Czytaj więcej

  Cienie stawały się coraz wyraźniejsze. Widmowa twarz pochylonej nad nią postaci nabierała kształtów, wyostrzała się. – Rothar – wyszeptała El, chociaż wypowiedziane przez nią słowo można było odczytać raczej z ruchu warg. – Leż spokojnie. Przecież leżę, pomyślała z irytacją, która … Czytaj więcej

  W miarę jak posuwała się do przodu, korytarz stawał się coraz niższy, ale za to szerszy. Ściany upstrzone były płatami śluzu, na swój sposób odpychające, mimo iż czuła bijące od nich ciepło. Robiło się coraz bardziej duszno, a powietrze … Czytaj więcej

  Dziś premiera! Dzień ślubu zamienił się w koszmar, gdy na jej oczach zamordowano przyszłego męża. Wtedy do właśnie Amena trafiła do niewoli, a ten, który ją uwięził, postawił warunek – albo dziewczyna go spełni i odzyska wolność, albo zginie … Czytaj więcej

  Szept przypominał tchnienie wiatru, ale czarnoksiężnik drgnął, jakby smagnięty biczem. – Coś się stało? – Nie, nic! – warknął, zaciskając zęby. Jego ramiona opadły, ciało rozluźniło się. Zaraz potem znów gwałtownie napięło. Odwrócił się na pięcie i jednym susem … Czytaj więcej